Zupa Koay Teow

Ulica w George TownPowyższe zdjęcie przedstawia Georgetown, miasto na wyspie Penang w Malezji. Widok dość charakterystyczny – kolonialne domy, tłok na ulicy i szyldy. Charakterystyczny jest jeden, ten z napisem „Koay Teow Th’ng”. Oznacza on zupę, które jest dość popularnym daniem w tamtych okolicach. Zupa ta ma wygląd rosołu, pływa w niej makaron ryżowy i kawałki mięsa. Gdyby ktoś chciał, zrobić sobie, oto przepis. Problemem mogą być jak zwykle niektóre składniki, ale może da się je czymś zastąpić? Aha „koay teow” występujące w przepisie to makaron ryżowy w formie płaskich tasiemek. Smacznego.

Lubie!
0

Na wodzie, nad wodą

W Malezji odwiedziliśmy wyspę Penang. Wiedzie na nią imponujący most. Przy okazji jego budowy zniszczono koralowce wokoło wyspy. Tak przynajmniej czytałem w przewodniku, ale teraz jakoś nie mogę tej informacji potwierdzić.

Tak czy inaczej – na Penang nie jedzie się po to, żeby podziwiać podwodny świat. George Town, największe miasto wyspy to miejsce pierwszej obecności Brytyjczyków w Malezji. W mieście można podziwiać wspaniałą kolonialną zabudowę, różne świątynie.

Penang, Malezja

Nie, nie – nie próbuję nikomu wmówić, że zdjęcie przedstawia budynki postkolonialne. Powyżej widać fragment dzielnicy portowej. Aby uniknąć podatków, miejscowi wybudowali swoje domy na morzu, a raczej troszkę nad nim. Proszę zwrócić uwagę na to, z czego zrobione są niektóre „pale” podtrzymujące domu. No i dobrze, że w Malezji dominują muzułmanie, bo nie wyobrażam sobie u nas czegoś takiego – powrót do domu po hucznej imprezie mógłby być dość niebezpieczny.

Jeśli znajdę trochę czasu i włączę do mojego zbioru zdjęcia pionowe (niby czemu mają być dyskryminowane, w końcu już nie pulpit jest ich przeznaczeniem), pojawi się jeszcze jedna fotografia z tych okolic. Poziome fotki ze świątyń też będą.

Lubie!
0