Pisząc historie związane z moimi zdjęciami, nierzadko dowiaduję czegoś się nowego. Tym razem przekonałem się, że płaskorzeźby dzielą się na płaskie, wypukłe, wklęsłe i wykonane techniką łączną. W Angkorze, przy tylu obiektach, zapewne są wszystkie rodzaje.
„Ubijanie morza mleka” to jedna z najsłynniejszych. Długości nie pamiętam, ale jest spora. Animowaną wersję ubijania znalazłem na Youtube
.