Obecnie Cuzko jest stolicą regionu i ważnym ośrodkiem turystycznym. Jest punktem startowym dla odwiedzających Machu Picchu, a i samo ma wiele zabytków. Nic dziwnego – było stolicą imperium Inków.
Jednym z najciekawszych dla turystów miejsc jest Sacsayhuamán – kompleks, który w naszym przewodniku był jednoznacznie określany mianem twierdzy. Jednak Wikipedia podaje to tylko jako jedno z prawdopodobnych zastosowań. Do przypuszczenia sprowadza też twierdzenie, ze zygzakowate mury tworzyły zęby pumy, w kształcie której zbudowano miasto (to akurat jest fakt).
Tak czy inaczej – mi takie twierdzenia się podobają, bo wierzę, że kiedyś władcę, który o wszystkim decydował, stać było na taką ekstrawagancję – zbudować miasto w kształcie silnego, wojowniczego zwierzęcia, a w miejscu, w którym ma ono swoją broń (ostre zęby), uczynić miejscem obronnym. Może nawet to nie był wybryk – kiedyś dla ludzi symbolika stanowiła istotny element życia, który nie przegrywał tak łatwo z finansami, podstawowym obecnie motywem napędowym człowieka.
Gdyby kierować się finansami, takie miejsce z pewnością by nie powstało. Kamienne bloki są olbrzymie, największy waży ok. 350 ton, mierzy 9 metrów. Dostarczono jest z kamieniołomów odległych o 15 kilometrów i to bez dĹşwigów, tirów i asfaltowych dróg. Zdumiewa dokładność ich obróbki. Po kilkuset latach spasowane są idealnie, nie da się między nie wcisnąć nawet żyletki.
W tamtych czasach często była darmowa siła robocza w postaci poddanych. Ten aspekt akurat nie wydaje się godny podziwu. Ale już efekt pracy inkaskich robotników – jak najbardziej.